Możesz Spotkać Tu Różne Pokemony...

wchdoze na droge pierwsza z Hoshi

( Pokemony Nie Mogą Mieć Imion ;p tak łatwiej Gmowi zgadnac o jakiego poka chodzi...)
Widzisz Łąkę Otoczoną Pokemonami... Bulbasaur dwie Ponyty i Butterfree Latające wszędzie... przed tobą bawią się trzy Pichu...
______
Wchodzę na łąkę ze Squirtle i szukam Przeciwników..

dobrze.hej pichu przyłaczy sie jeden z was do mnie-spytałam
_______
Widzisz 2 Pichu Pikachu Pigeya i pidgetotto

Pichu Uciekają od Ciebie a Zza drzewa wychodzi Raichu broniący Pichu...
___
Podchodzę do Pichu.
-Hej maluchy...
-Pichu-Zapiszczał cichutko jeden.
-Nie bój się... -głaszczę pokemona...
-Chcesz się do mnie przyłączyć?

-ojej.Przepraszam-mówie i omijam je

____________________________________
unika głaszczenia i boi sie

-Chwila Chyba Zrobiłem Pare Poffinek dla Pichu przed wyruszeniem do profesora... -mówię i Wyciągam słoik z pokarmem.Podaję każdemu z nich po jednej poffince.
_____
Butterfree siada ci na ramieniu

-hej butterfree co tam-spytałam
_________________________________
Zjada i wskoczył ci na głowe i ciagnie cie za włosy

-Słodki jesteś :D Chcesz być Moim Pokemonem? - Pytam Podając mu Kolejną Poffinke.
____
Chce z tobą zawalczyć

dobrze.Czarmander warkot i żar
________________________________________
Pokazuje ci łapke,zebys szedł naprzód

Idę tam gdzie mi pokazał i daję mu do łapek ball żeby zdecydował czy chce być mój...
-------
Butterfree cie oszukał i uciekł a ty trafiłaś Raichu Zarem...

Ooł-mówię
-Charmander wchodź mi na plecy i wiejemy

_____________________________________________
Pichu ogląda pokeball i nacisnał guzik.Po 5 s wszedł

-Fajnie że jesteś moim Pokiem :D-Mówię i idę
_

Widzisz ranną Eevee

Biore ja.Trzeba ją wziąśc do centrum pokemon.
Przechodze drogę

Przychodzę tu razem z Night (Riolu) i Szukam Pokemonów do treningu i złapania.

widzisz rattata

Sprawdzam pokedexem (a czy Riolu nie powinien znać wykrycia zamiast uderzenia?)

Dobrze night to twoja pierwsza walka więc rób tak:

Spoiler:

Najpierw Uderzenie i Szybki atak. Po chwili Kopnięcie i znów Szybki atak. I teraz bez przerwy uderzaj szybkimi atakami!

Rozglądam sie i patrze czy są tu jakieś krzaki, drzewa lub duże kamienie.

Przychodzę z Eevee na ramieniu i szukam Shaver'a.

Wchodzę na drogę.

Weszłaś. Obok ciebie szła Charmander. Nie sprawdziłaś jej jeszcze Pokedexem.

przybiegam w poszukiwaniu charmandera

Widzisz że z krzaków wystaje ogon na którym pali się płomień.

patrze co to za pokemon

- Ajajaj! Głupia ja! Z tej całej radości, zapomniałam Cię sprawdzić. - odparła do swojego podopiecznego i wyjęła pokedex - Aha, czyli znasz Scratch i Growl. Hmm... jeśli uważałam na lekcji angielskiego, to chyba będzie drapanie i warkot. - odparła po chwili namysłu - Błyskotliwa jestem, wiem. - dodała patrząc na pokemona, który przewrócił oczami - Chodźmy! Chcę złapać jakiegoś pokemona. Może nawet Eevee'ego?

V

To charmander. Jest trochę wściekły że pociągnęłaś go za ogon.

---------------------
K

Jest jakiś pok

Charmander nie złość sie. Czy chciałbyś pujść ze mną do profesora w pallet town??

- Charmadner, spójrz! To pokemon! - wyciągam pokedex

V

Charmander się obraził
----------------------------
K
Pikachu
Lvl 6,00
Typ: elektrczny
Ataki: Piorun, Grom, Akcja

hehehe
poliwag wychodź
atakuj akcjom potem uderzeniem i niezapomnij o unikach

- Charmadner, pokaż co potrafisz! Atakuj Growl i szybko Scratch! - wydałam polecenie - "Zobaczymy, co jest twoją mocną, a co słabą stroną. No i złapiemy pokemona." - powiedziałam w myślach i uśmiechnęłam się do siebie

V

Charmander uniknął i pobiegł w stroneę laboratorium

---------------

K

Pikachu był słaby bo przed chwilą chciał go złapać inny trener, ale on uciekł! pokonany

biegne za charmanderem

- No i masz! - tupnęłam nogą, po czym spojrzałam w niebo - Jeżeli to za ten nieposprzątany pokój, to trochę niesprawiedliwe! - warknęłam - Dalej Charmander! W końcu nam się uda. - dokończyłam milej
- Char!

Pikachu udało się dojść jakoś do ciebie.
Pika pika. Powiedział pokemon a potem zemdlał.

przestraszyłam się nie na żarty - O matko, córko i... Zaraz, zaraz. Przecież ja nie mam córki. To bez sensu. Muszę popracować nad tekstami.
- Char!!! - krzyknął mój podopieczny i pociągnął mnie za spódnicę wskazując na elektrycznego stworka
- Ah, tak! Racja, najpierw on, potem moje problemy. Dzięki za przypomnienie Charmander. - podbiagłam do pokemona i wzięłam go na ręce. - Charmander, musimy jak najszybciej dostać się do najbliższego PC. Musisz być gotowy, gdyby jakiś pokemon nas zaatakował. - powiedziałam poważnie
- Char! - ruszyliśmy

Zabrałaś pokemona i doszłaś do viridian

Ratata
Lv:9
Ataki: Sprawdź...

Ratata Oberwał Atakami 46% i Atakuje Akcją...

Unik  i bez przerwy Szybki atak! nie daj się trafić.

Ratata Trafia 10 razy Riolu a riolu go raz ratata 36% riolu 21%
Diva:
ktoś powiedział ci że Shaver jest na drodze 2

- Eh... Dzięki... - powiedziałam i poszłam na drogę 2.
__________
Przebiegam przez drogę do Pallet Town.
__________
Przebiegam przez drogę 1 na drogę 2.
__________
Przebiegam przez drogę do Pallet Town. [Trzeci raz muszę edytować xD]

Dobrze Riolu rób szybkie uniki!
Teraz wykryj jego słaby punkt wykryciem (Riolu nie zna na początku uderzenia i kopnięcia! zanim napiszecie jaki pok jakie zna ataki to w pokedexie w necie zobaczcie czy zna) i atakuj tam szybkim atakiem!

Ratata-23 Hp
Zaatakowała GRyzieniem

Unik i Atakuj cały czas szybkim atakiem w jego czułe miejsce! Rób uniki gdy on atakuje!

Ratata padła

(Ile Night % dostał? (każde 100% to lvl up) Night ma lv 5 a rattata miała 9lv )
Super Riolu! Mówię przytulając pokemona.
Wygrałeś swoją pierwszą walkę!

Night dostał 2 lv up a Ratata 1 lv up

Idę do viridian do centrum

Przychodzę tutaj z Plusle na ramieniu i szukam Pokemon do treningu.

Nic nie ma

Szukamy dalej! A może znajdziemy jakąś dwu walkę? ^^

widzisz jakieś dwa poki.

Skanuje PokeDex'em!