- Nazwa forum http://www.poke-adventure.pun.pl/index.php - Droga 2 http://www.poke-adventure.pun.pl/viewforum.php?id=10 - Trawa http://www.poke-adventure.pun.pl/viewtopic.php?id=78 |
Shaver - 2010-01-16 13:24:50 |
Możesz Tu Spotkac Różne Pokemony |
Mariko - 2010-01-16 19:48:52 |
przyszłam na droge i skanuje eevee |
Shaver - 2010-01-16 19:58:22 |
Przychodze i szukam pokemonow |
Mariko - 2010-01-16 20:02:29 |
Widzisz pidgey |
Molin285 - 2010-01-16 20:33:27 |
|
Mariko - 2010-01-16 20:33:52 |
ok.Szukam pokemonów |
Molin285 - 2010-01-16 20:35:39 |
Nic |
Mariko - 2010-01-16 20:39:06 |
szukam wytrwale bo wiem,ze znajde pokemona |
Molin285 - 2010-01-16 20:47:54 |
Widzisz że coś się rusza w krzakach |
Mariko - 2010-01-16 20:54:04 |
parze co to i od razu skanuje |
Molin285 - 2010-01-16 21:02:35 |
|
Mariko - 2010-01-16 22:20:36 |
dobrze chamrnader atakuj ząrem i drapaniem |
Shaver - 2010-01-17 20:04:01 |
Odish Nagle Wskoczył na ręce jakiejś trenerce... |
Vegeta - 2010-01-17 20:16:50 |
pidgey 80 hp |
Shaver - 2010-01-17 20:19:13 |
Skanuje Pidgey Dexem... |
Kate Rakness - 2010-01-17 20:23:39 |
Przychodzę na drogę i idę wzdłuż ścieżki. |
Vegeta - 2010-01-17 20:24:24 |
Gatunek: Pidgey |
Shaver - 2010-01-17 20:24:41 |
Atakuje cie Grupa Raichu... |
Kate Rakness - 2010-01-17 20:26:34 |
... Ta grupa Raichu ma być do mnie, czy nie? bo się już pogubiłam Oo |
Vegeta - 2010-01-17 20:28:21 |
S |
Shaver - 2010-01-17 20:30:20 |
Kate: |
Diva - 2010-01-17 20:33:55 |
Idę przez drogę, szukając Shaver'a. |
Shaver - 2010-01-17 20:35:47 |
-O Jesteś! Profesor dzwonił dexem że coś dla mnie masz... |
Diva - 2010-01-17 20:39:07 |
- To Ty nie wiesz? - zapytałam zdziwiona. - A, profesor Oak, kazał przekazać Ci ten PokeBall - powiedziałam, podając mu Ball. - Nie wiem czy jest pusty, wolałam nie sprawdzać... |
Shaver - 2010-01-17 20:41:55 |
-Dzięki... Pokaż się! |
Kate Rakness - 2010-01-17 20:43:27 |
- Eh... Jak to się mówi? Z deszczu pod rynne. - wzruszyłam bezradnie ramionami - Charmander, wiesz co masz robić. - powiedziałam patrząc na niego |
Diva - 2010-01-17 20:44:44 |
- OK... - powiedziałam i poszłam na drogę 1. |
Mariko - 2010-01-17 20:49:50 |
Wracam do sprawy oddisha |
Shaver - 2010-01-17 20:55:26 |
K> jeden raichu Trafia cię Hiper Prominiem... za 10 Minut budzisz się w dziwnym miejscu... miejsce jest wprost magiczne... spokój wszędzie zwierzęta i pokemony... Nagle słyszysz cichy głos - Char! i Budzisz się w Szpitalu XXD |
Mariko - 2010-01-17 21:02:42 |
-mówiłam,ze to było niechcacy i nie chce walczyć |
Kate Rakness - 2010-01-17 21:03:46 |
- Białe ściany, białe drzwi, białe meble... - zmarszczyłam brwi - Szpital. - wstałam, Charmander, zbieramy się. - zczęłam się przebierać |
Shaver - 2010-01-17 21:06:15 |
Charmander Sobie poszedł od ciebie i gdzieś zginął... Wpadł do pomieszczenia pełnego wody o.O |
Mariko - 2010-01-17 21:09:07 |
szukam pokemów |
Shaver - 2010-01-17 21:12:13 |
Trenerka dopadła cię... Przywołała Squirtle i zgasiła ogień twojego Charmandera za karę... |
Mariko - 2010-01-17 21:18:57 |
-czy ciebie powaliło. |
Shaver - 2010-01-17 21:19:56 |
Ona śmieje się i nagle pojawia się Mew Który zabiera jej 8 odznak i pokemony... |
Mariko - 2010-01-17 21:21:47 |
jest sprawiedliwoś na tym swiecie-mysle i lece do centrum |
Diva - 2010-01-17 21:23:59 |
Przebiegam przez drogę do Viridian Forest! |
Kate Rakness - 2010-01-17 22:05:45 |
Charmander nie! - rzuciłam się i "wyłowiłam" pokemona z wody zalałam się łzami - Nie! Charmadner! Dlaczego? DLACZEGO?!?! Ja chcę żebyś żył! Dlaczego to wszystko przydaża sie włąśnie mnie?! - płakałam nad ciałem ognistego stworka |
Vegeta - 2010-01-17 22:08:48 |
widzisz że na ogonie charmandera płonie malutki płomyczek który przygasa |
Kate Rakness - 2010-01-17 22:12:39 |
- Dzięki Bogu! - krzyknęłam i niezwarzając na nic wzięłam go na ręce i pognałam przed siebie |
Vegeta - 2010-01-17 22:14:28 |
charmander jest bardzo osłabiony i potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej - odezwał sie pokedex |
Kate Rakness - 2010-01-17 22:19:34 |
- No pięknie! A skąd ja ci tu lekarza wytrzasne?! - krzyczałam na przedmiot nie przerywając biegu - No jasne! Jestem w szpitalu! ... Szpitalu dla ludzi... - załamka - no cóż... Muszę się jakos dostać do Viridian City. - przyspieszyłam |
Vegeta - 2010-01-17 22:21:23 |
nagle wpadasz na siostre joy z viridian |
Mariko - 2010-01-18 16:11:43 |
patrze czy nie ma tu niejakiego shavera |
Kate Rakness - 2010-01-18 20:11:09 |
- O przepraszam! - podnoszę głowę - Siostro Joy! Mój Charmadner! Jego płomień gaśnie! - krzyczałam zapłakana |
Meylin - 2010-01-22 12:21:28 |
Przychodzę na drogę i wypuszczam Poochyene z pokeballa |
Molin285 - 2010-01-23 16:37:07 |
Gatunek pokemona:Poochyena |
Meylin - 2010-01-23 16:38:33 |
-Co ty na to aby poszukać pokemnów?-spytałam |
Molin285 - 2010-01-23 16:39:27 |
Poochyena od razu zaczęła się rozglądać. |
Meylin - 2010-01-23 16:41:47 |
-Co to?!-POmyśłałam |
Molin285 - 2010-01-23 16:46:36 |
To pokemon. Zaatakował twojego poke-wilka akcją. |
Meylin - 2010-01-23 16:50:59 |
-Unik i Chytre Spojrzenia a potem Akcja |
Molin285 - 2010-01-23 16:54:03 |
Poochyena nie zdążyła zaatakować bo tamten pokemon związał ją nicią. |
Meylin - 2010-01-23 17:00:00 |
-Rozgryź sieć i Akcja pełna szybkość |
Molin285 - 2010-01-23 17:03:40 |
M |
Meylin - 2010-01-23 17:04:53 |
Skanuje dexem poka tamtego |
Kate Rakness - 2010-01-23 17:06:51 |
- Siostro Joy, czy on... - zaczęłam - czy on... czy to będzie już koniec? |
Molin285 - 2010-01-23 17:09:26 |
M |
Meylin - 2010-01-23 17:11:03 |
Pokeball leć-krzyknęłam |
Molin285 - 2010-01-23 17:16:08 |
Masz go! |
Kate Rakness - 2010-01-23 17:20:03 |
Po raz setny z kolei wchodzę na drogę z nadzieją, że tym razem nie obudzę się w szpitalu. |
Molin285 - 2010-01-23 17:25:20 |
Nagle zauważyłaś Pikachu z pomarańczową plamką na ogonie. To był ten sam którego wcześniej chciałaś złapać. |
Kate Rakness - 2010-01-23 17:27:17 |
Spojrzałam z lekkim osłupieniem na elektrycznego stworka, a po chwili na pokejajo u mojej nogi. Powoli schyliłam się i podniosłam je. - Co jest? - spytałam zdziwiona |
Molin285 - 2010-01-23 17:28:40 |
Poke-jajo było żółto-czarne. Po chwili zaczęło się świecić i na twoich rękach znalazł się... Pichu! |
Kate Rakness - 2010-01-23 17:30:21 |
- To niesamowite! Charmadner, widziałeś?! Byliśmy świadkiem wyklucia się nowego pokemona! - kucnęłam wyciągnęłam pokedex |
Molin285 - 2010-01-23 17:33:07 |
Pichu |
Kate Rakness - 2010-01-23 17:36:34 |
- Eee... No tego... - spojrzałam na Charmandera |
Molin285 - 2010-01-23 17:39:01 |
Pi pi Pichu! Zapiszczał pokemon. Zgodził się! |
Kate Rakness - 2010-01-23 23:26:09 |
- No to chyba rzadkość, żeby pokemon sam się złapał. - zaśmiałam się i podniosłam Ball, po czym wypuściłam elektrycznego pokemona - Charmander, Pichu! Czas na nas. - wzięłam Pichu na ręce i z Charmanderem u boku ruszyliśmy dalej. |
Meylin - 2010-01-24 10:09:11 |
-Brawo Poochyena!To było świetne-powiedziałam i pogłaskałam ją po głowie |
Kate Rakness - 2010-01-24 13:34:13 |
- No cóż. Jakoś nic nie widać, ale pospacerujmy sobie jeszcze chwilkę. - uśmiechnęłam się do podopiecznych |
Meylin - 2010-01-24 16:20:11 |
Nagle coś zaszeleściło w trawie |
Molin285 - 2010-01-24 17:06:31 |
Przychodzę. |
Meylin - 2010-01-24 18:03:44 |
Narazie nic |
Molin285 - 2010-01-24 18:12:45 |
Szukam dalej. |
Meylin - 2010-01-24 18:20:39 |
-Powrót Caterpie i POochyena-pobiegłam do PC |
Molin285 - 2010-01-24 18:23:15 |
Szkoda że nie sensael. Może gdzieś jakiś jest. Mówię się rozglądając czy nie ma nigdzie. |
Meylin - 2010-01-24 18:26:25 |
Snorunt uciekł i nie zdążyłaś go sprawdzić |
Molin285 - 2010-01-24 18:29:44 |
(Ok i thx za sensaela ^^ ) |
Meylin - 2010-01-24 18:44:26 |
Gatunek pokema:Sneasel |
Kate Rakness - 2010-01-24 19:28:48 |
- Co to jest? - spytałam sama siebie |